Od tygodnia wiedziałam, że dziś przyjęcie urodzinowe pewnego małego chłopca, ale czas na zrobienie kartki znalazłam dopiero dziś, a dokładniej na godzinę przed planowanym wyjściem. Co więcej, wybrałam formę, której nie zdążyłam przećwiczyć. Niekoniecznie udało mi się zrobić zdjęcia idealne ( cieszę się, że mimo pośpiechu nie zapomniałam złapać za aparat), jednak z efektu jestem zadowolona. Widzę oczywiście, że z zewnątrz nie wygląda być może zbyt zachęcająco, ale wnętrze wydaje mi się całkiem przyjemne. Do środka włożyłam jajko z niespodzianką, o którym zapomniałam przy robieniu zdjęcia i trochę smutnawo to wygląda, ale uważa, że efekt końcowy był ok:)
Świetny box :) Podobają mi się Twoje prace, więc dołączam do obserwatorów :)
OdpowiedzUsuńPanacota, ogromne gratki :)
OdpowiedzUsuńDostałaś wyróżnienie u mnie: http://goga91.blogspot.com/2012/11/pierwsze-wyroznienie.html